Kulturystyka i fitness - perfekcyjny wyglad

Czym jest trening? Trening kulturystyczny bądź fitness polega na doprowadzeniu mięśni do oczekiwanego przez nas stanu.

Trening



Bardzo ważne jest, aby rozumieć biologiczny rozwój mięśni. Osoby zainteresowane rozwojem masy mięśniowej muszą zdawać sobie sprawę, że proces ten polega na odbudowywaniu mikrouszkodzeń w tkance mięśniowej, które powstały w wyniku naderwania ich (poprzez duże ciężary) podczas treningu. Wiedząc o tym, iż nasze mięśnie muszą być przeciążane, musimy doprowadzić je w serii do takiego stanu, aby nie mogły wykonać już żadnej pracy. Dopiero kolejne powtórzenia umożliwi im przerwa (najczęściej wynosząca 60-120 sekund). Nie możemy przeciążyć mięśni w pierwszej serii, gdyż w ostatniej nie mielibyśmy już sił wykonać poprawnie założonej wcześniej ilości powtórzeń. Dlatego całą swoją energię powinniśmy wykorzystać w ostatniej i przedostatniej serii. Złotą zasadą w pracy nad przyrostami jest łamanie granicy bólu i wytrzymałości. Kiedy nie jesteśmy skupieni, wydawać nam się może, że to, co zrobiliśmy, jest już szczytem naszych możliwości. Jednak wystarczy trochę samozaparcia, aby wykonać jeszcze jedno do dwóch powtórzeń. Te ostatnie, wyciśnięte z ostatnią kroplą potu, są kluczowe w rozwoju masy mięśniowej, wtedy mięsień jest wyczerpany maksymalnie.

Osoby rzeźbiące się nie mają tego problemu, ponieważ w ich treningu liczy się przede wszystkim technika (nie używa się tu dużych ciężarów) oraz dynamika. Ponieważ dla osoby otyłej liczy się redukcja tłuszczu, trening powinien być wyczerpujący i koniecznie zakończony 15-30 minutami ćwiczeń areobowych (jazda na rowerku, bieganie, skakanka etc.).

Rodzaje treningów

Trening na rozwój masy mięśniowej (masowy)

Jest to trening, dzięki któremu powiększa się masa mięśniowa oraz rośnie siła. Aby nasze mięśnie rosły, ćwiczymy każdą partię raz w tygodniu, gdyż potrzebują one dużo czasu na odbudowę włókien, które zostały naderwane podczas treningu. Następnie trzeba im dać też sporo czasu na nadbudowę (która powoduje wizualne powiększenie się mięśnia). Wszystko to trwa około 5-6 dni. Dodatkowy dzień odpoczynku wyjdzie nam tylko na dobre. Trening na masę powinien opierać się na dużych ciężarach, staramy się doprowadzić do załamania mięśnia w maksymalnie 12 powtórzeniach w ostatniej serii. Łączymy duże partie mięśniowe (klatki, pleców, nóg) z małymi (biceps, triceps, barki). Najpierw ćwiczymy duże partie, a następnie małe, gdyż zmęczenie najpierw małych partii np. bicepsa wpłynie ujemnie na efektywność treningu dużych partii np. pleców. Najważniejszą chyba sprawą, o której wiele osób zapomina, jest dokładność. Istotną rzeczą jest tzw. “czucie” mięśnia. Wykonujmy powtórzenia wolno i dokładnie, skupiając się wyłącznie na ćwiczeniu. Pamiętajmy również o oddechu, na jedno powtórzenie przypada wydech i wdech: podczas wyciskania (stresu) robimy wydech! Ćwiczymy dość krótko (45-70 minut), gdyż po tym czasie poziom hormonu wzrostu w naszej krwi obniża się i dopada nas katabolizm. Dlatego starajmy się, by nasze treningi były krótkie, ale bardzo intensywne. W planach masowych stosujemy kilka zasad, dzięki którym umożliwiamy jeszcze lepszy rozwój umięśnienia.

Progresja – jest to zwiększanie obciążenia wraz ze zmniejszaniem ilości powtórzeń, np. mamy wykonać cztery serie wyciskania sztangi na ławce. W pierwszej serii wykonujemy 12 powtórzeń po 50kg, w drugiej 10 powtórzeń po 55kg, a w trzeciej i czwartej 8 powtórzeń po 60kg. Daje to bardzo wymierne efekty w przeciążaniu mięśni. Progresję stosujemy wyłącznie w ćwiczeniach podstawowych / złożonych (takich jak wyciskania sztangi i hantli, martwe ciągi, przysiady, unoszenie sztangi itp.) W żadnym wypadku nie powinno się stosować tej metody przy ćwiczeniach na maszynach i wyciągach.

Wymuszone powtórzenia – są to ostatnie powtórzenia w serii, których nie bylibyśmy w stanie wykonać samodzielnie, dlatego pomaga nam w ich wykonaniu partner. Najczęściej są to 1-3 ostatnie powtórzenia w ostatniej serii ćwiczenia. Pamiętajmy, aby partner nie wykonał całej pracy za nas, tylko delikatnie pomógł.

Trening na rzeźbę

Gdy już osiągniemy maksymalną masę mięśniową, nie wygląda ona nigdy doskonale. Aby mięśnie nabrały kształtów, należy je rzeźbić, niewiele osób decyduje się na taki krok, gdyż wiąże się to z zaprzestaniem rozwoju mięśnia - wszyscy chcemy rosnąć, a nie stać w miejscu.

Kolejnym powodem (znacznie częstszym) jest to, iż nasze mięśnie są pokryte dużą ilością tłuszczu, który należało by usunąć z organizmu. Co więc należy robić? Już wyjaśniam! Aby spalić tłuszcz oraz rzeźbić mięśnie, należy znacznie zwiększyć ilość powtórzeń. Musimy zmusić nasz organizm, aby spalał tłuszcz! Dlatego w wyżej rozpisanym treningu zwiększamy ilość powtórzeń, - zamiast zapisu np. 12, 10, 8, 8 robimy 20, 17, 14, 14. Każdą partię ćwiczymy dwa razy w tygodniu! Dobieramy mniejszy ciężar, aby szybko i dynamicznie wykonywać powtórzenia, zmniejszamy też znacznie przerwy między seriami. Dla małych partii robimy 30-sekundowe, a dla dużych partii 60-sekundowe przerwy.

I najważniejsze: po każdym treningu przeznaczamy minimum 30 minut na ćwiczenia na rowerku, biegi itp. z dużą intensywnością (pot ma z nas lecieć ciurkiem!). Dieta oczywiście powinna być specjalna,

ale o tym napiszę dalej.

Trening na rozwój siły

Zdarza się, że chcemy wypracować sobie większą siłę (nawet przekładamy rozwój siły nad rozwój masy mięśniowej). Kiedy zastosujemy rozpisany wyżej trening, nasza siła również będzie rosnąć, ale nie będzie priorytetem. Możemy zastosować trening, dzięki któremu głównie rosnąć będzie siła. Nie zaleca się go początkującym, ponieważ jest bardzo trudny - ćwiczymy prawie na maksymalnych ciężarach. Zasada jest podobna jak w treningu na masę: ćwiczymy każdą partię raz w tygodniu. Zmniejszają się ilości powtórzeń, a zwiększają ciężary. Ilość powtórzeń nie powinna być większa niż 8. W ćwiczeniach złożonych (gdzie pracuje większa ilość mięśni i stawów, np. w wyciskaniu na ławce sztangi) konieczne jest zastosowanie progresji, w naszych planach treningowych przedstawia się ona najczęściej 8,6,4,4 / 8,6,4,2 / itp. Jak widać schodzimy mocno w dół z ilością powtórzeń w serii.

Trening domatora

Nie każdy posiada dostęp do profesjonalnej siłowni i nie każdego stać na zakup własnego sprzętu. Wtedy pozostaje trening w domu bez specjalistycznych przyrządów. W tej sytuacji możliwości rozwojowe są utrudnione i trudno będzie znacznie rozbudować masę mięśniową. Jednak istnieją ćwiczenia, dzięki którym, wykorzystując głównie masę własnego ciała, można wypracować całkiem ładną sylwetkę. Jedynym zakupem, jakim warto zrobić (zakładając oczywiście, że nie stać nas na profesjonalny sprzęt lub nie możemy sobie pozwolić na zakup ławeczki lub atlasu) jest ekspander. Ekspander są to dwa uchwyty połączone mocną, ale rozciągliwą sprężyną (lub kilkoma sprężynami), dzięki której możliwe jest ćwiczenie mięśni przez rozciąganie sprężyny na różne sposoby. Oczywiście nie jest on obowiązkowy, jednak bardzo przydatny, a przy tym niedrogi. Bardzo dobrym przyrządem jest drążek, umożliwia on ćwiczenie mięśni pleców oraz bicepsów. Można również zakupić za kilkanaście – kilkadziesiąt złotych drążek mocowany do futryny drzwi, jednak wydaje mi się, że nie powinno być problemu ze znalezieniem drążka w najbliższym otoczeniu. Wiadomym jest, że aby mięśnie rosły, należy je stale przeciążać i zwiększać wymagania. Osiągniemy to poprzez zwiększanie ilości powtórzeń i ciężaru tak jak w treningu na siłowni, z tym że tutaj nie mamy ciężarów. Możemy je zastąpić dowolnym obciążeniem włożonym do plecaka (bardzo przydatne przy przysiadach, podciąganiu się na drążku i pompkach). Zapisujmy codziennie, ile powtórzeń zdołaliśmy zrobić i na następnym treningu wykonujemy o 1-2 powtórzenia więcej. Na kolejnym treningu zwiększmy ciężar, aby znów zrobić tę samą ilość powtórzeń co w pierwszym treningu i tak dalej. Ćwiczmy co 2-3 dni tym samym treningiem, najlepiej wszystkie partie ciała lub podzielone na dwie sesje (np. w poniedziałek: plecy, biceps, triceps; środa: klatka, nogi, brzuch; piątek: to co w poniedziałek; niedziela - to co w środę i od wtorku znów od początku).

Ćwiczenia na mięśnie pleców:

– Podciąganie się na drążku szerokim uchwytem (dobre ćwiczenie na szerokość pleców).
– Podciąganie się na drążku wąskim nachwytem (środkowe partie pleców).
– Podciąganie się na drążku podchwytem (mięśnie pleców oraz biceps).
– Rozciąganie ekspandera w siadzie, z jedną rączką przymocowaną do np. ściany (wiosłowanie).

Ćwiczenia na mięśnie klatki piersiowej:

– Pompki, stopy na ziemi, dłonie równolegle do tułowia, ręce na wysokość ramion (ćwiczenie adekwatne do wyciskania na ławce poziomej).
– Pompki, stopy na krześle, dłonie równolegle do tułowia, ręce na wysokość ramion (ćwiczenie adekwatne do wyciskania na ławce skośnej).
– Pompki na dwóch krzesłach (odpowiednia technika ćwiczy mięśnie klatki piersiowej).
– Rozciąganie ekspandera (sprężyny za plecami, ręce wyciągnięte w bok, nie zginając rąk w łokciach, prostujemy przed sobą ręce)

Ćwiczenia na mięśnie nóg:

– Przysiady (na dwóch nogach lub na jednej).

Ćwiczenia na bicepsy:

– Podciąganie się na drążku uchwytem (odpowiednia technika, skupienie się na bicepsach).
– Uginanie ekspandera (jedna końcówka przymocowana do ziemi lub pod stopą, drugą uginamy ramię jak przy uginaniu ramienia z hantlą).
----------------------------

chomikuj

--
Stopka

Tomasz Rychlik

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl -

Porady dla początkujących : Treningowe dylematy: siła czy wytrzymałość ?

Potrzeba trenowania jest bezdyskusyjna, ale powstaje pytanie, jaki rodzaj treningu jest najlepszy? Zależnie od tego, czy się dźwiga ciężary, czy biega krótkie lub długie dystanse, czy się pływa lub spaceruje, każdy rodzaj aktywności fizycznej angażuje inne grupy mięśniowe i inne źródła energii.

Z pewnością znacie już takie pojęcie jak serie i powtórzenia, szybkość, dystans i intensywność, ale czy jesteście świadomi tego, co dzieje się pod waszą skórą ?


Czy wiecie, w jaki sposób generuje się w waszym organizmie energia, występująca pod postacią fosforanu adenozyny (ATP)? Organizm ludzki posiada trzy układy energetyczne: układ fosforanowy, układ kwasu mlekowego i układ tlenowy.

Układ fosforanowy generuje energie poprzez rozkład zmagazynowanych zasobów ATP oraz innych cząsteczek, zwanych fosforokreatyną (PCr). Gdy wykonuje się ćwiczenia wymagające maksymalnego wysiłku, tak jak podczas ciężkiej serii przysiadów, organizm zużywa prawie cały zasób dostępnego ATP i większość PCr. Naukowcy uważają, że dzieje się to w przeciągu 10 sekund lub nawet w jeszcze krótszym czasie. Co ciekawe przyjmowanie kreatyny jako suplementu zwiększa zasoby dostępnego PCr, co zwiększa możliwości trenującego w krótkich, wymagających skrajnego wysiłku ćwiczeniach.

Układ kwasu mlekowego jest wykorzystywany przede wszystkim przy wysiłkach trwających do 1 minuty. Powiedzmy, że dałeś z siebie wszystko podczas sprintu na 300-400 m i czujesz charakterystyczne uczucie pieczenia wewnątrz mięśni – jest to właśnie efekt nagromadzenia się kwasu mlekowego w mięśniach i we krwi. Takie samo pieczenie odczuwa się np. w czasie wykonywania ostatnich powtórzeń w serii prostowania nóg siedząc. To wiąże się z bólem!

Układ tlenowy związany jest z generowaniem energii podczas wydłużonej aktywności fizycznej, takiej jak biegi długodystansowe czy pływanie, przy czym wymaga to regularnego oddychania. Generalnie każde , które trwa powyżej dwóch minut, wiąże się z zaangażowaniem układu tlenowego, jako podstawowego źródła wytwarzania energii.

Jeśli jesteś fanatykiem ćwiczeń aerobowych, to najprawdopodobniej masz bardzo sprawny układ krążeniowo-oddechowy. W trakcie każdego skurczu mięśnia sercowego, twoje serce pompuje do organizmu więcej bogatej w tlen krwi, niż w przypadku nie wytrenowanego człowieka. Co więcej, sprawniejsze aerobowo serce ma niższą spoczynkową częstotliwość bicia (niższe tętno). Pamiętajcie o tym, że wasze serce przystosowuje się do specyficznych bodźców stymulujących. Dlatego nie można być jednocześnie mistrzem dyscyplin wydolnościowych i konkurencji wymagających dynamicznej siły, takich jak podnoszenie ciężarów czy sprinty. Nie można być w tym samym czasie mistrzem maratonu i biegu na 100 m. Twój organizm nie może pracować w ten sposób.

A więc jak trenować? Jeżeli zależy ci na ogólnej sprawności fizycznej, to radziłbym trenowanie wszystkiego po trochu. Tak jak podśmiewamy się z wykończonego maratończyka, którego rozwój górnej połowy ciała jakby zatrzymał się na etapie małego chłopca, tak samo dziwi nas potężnie umięśniony kulturysta wagi ciężkiej, który nie jest w stanie przebrnąć kilku schodków bez sapania i zadyszki. Silne mięśnie i wytrenowany oddechowo-krążeniowy decydują o naszej kondycji ogólnej, zdrowiu i sprawności.

--
Stopka

Źródło: www.kulturystyka.org.pl

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Zasady skutecznej diety

Większość osób, które kiedykolwiek podjęły wysiłek odchudzania, ma za sobą zapewne również nieudane próby osiągnięcia tego celu. Dlaczego dzieje się tak, że dieta nie zawsze się sprawdza? Przyjrzyjmy się bliżej kilku zasadom, które zwiększają skuteczność procesu zrzucania zbędnych kilogramów.

Przede wszystkim należy zadać sobie pytanie, dlaczego właściwie chcę schudnąć. Kluczowy jest bowiem aspekt, czy pragniemy tego dla siebie, czy po to, by zadowolić innych i sprostać ich oczekiwaniom. Zdrowa, płynąca z wnętrza motywacja to podstawa. To ty musisz czuć, że potrzebujesz zrzucenia zbędnych kilogramów. Jeśli dobrze czujesz się we własnym ciele, jaki sens ma zatem odchudzanie? Nawet jeśli się tego podejmiesz, a nie będziesz czuła, że naprawdę tego chcesz, to wszelkie wysiłki szybko spełzną na niczym. To z kolei może spowodować tylko większą frustrację i poczucie niemocy.

Jeśli jesteś przekonana, że chcesz zrzucić zbędne kilogramy i naprawdę tego chcesz, to już dobry początek. Nie daj się teraz złapać w pułapkę nierealnych celów. Umieszczona zbyt wysoko poprzeczka spowoduje nie tylko to, że odchudzanie i cały wysiłek z nim związany spełzną na niczym, ale będziesz miała poczucie, że nie jesteś w stanie skutecznie schudnąć. Niestety to z kolei rodzi ryzyko bezsilności i poczucia, że nie potrafisz skutecznie zrzucić zbędnych kilogramów. Zatem bardzo istotne jest, by obrany cel był rozsądny, mierzalny i konkretny. Ponadto, bardzo ważne jest, by wybrać także odpowiedni moment na odchudzanie. Lepiej nie planować stosowania diety w Święta, na urlopie, czy zimą, kiedy ciężko jest urozmaicać menu i podejmować różnorodne aktywności fizyczne. Co więcej, istotne jest by pilnowanie wagi nie stało się obsesją, powodującą, że wszyscy naokoło będą mieli tego dość. Nieustanne rozmawianie o kaloriach, diecie i odchudzaniu sprawi, że staniesz się monotematyczna, co może bardzo męczyć ludzi cię otaczających.

Aktywność fizyczna to również bardzo ważny element skutecznego odchudzania. Zapisz się na basen, siłownię lub do klubu fitness. Jeśli nie masz czasu, by chodzić tam częściej niż raz w tygodniu, to ćwicz wszędzie mimochodem. Jak? Zapomnij o istnieniu windy i spaceruj po schodach. Garnij się do licznych prac domowych i ogrodowych. Doskonałym sposobem na spalanie kalorii jest zaangażowanie się w gry i zabawy z dziećmi, zwłaszcza na świeżym powietrzu. Wiosną i latem w drodze do pracy wysiadaj z autobusu przystanek wcześniej i przespaceruj się. Kiedy siedzisz przed telewizorem albo komputerem, ćwicz pośladki! Napinaj i rozluźniaj pupę, rób to regularnie, a efekty cię zaskoczą.
Autorem artykułu jest Sasha

Picie wody dodaje zdrowia i urody

Ludzie mogą obyć się bez pożywienia przez wiele tygodni, lecz bez wody tylko kilka dni.Wszystkie komórki w organizmie potrzebują regularnie płynu. Człowiek w 50 do 70 procentach istnieje z wody, a jego układ mózgowy nawet w 90.


suplementy-diety-02 Zacznijmy więc od wyliczania do czego potrzebna jest nam woda. Przede wszystkim do wszystkich procesów przemiany materii. Należy pamiętać że gdy człowiek bardzo się poci traci przez skórę witaminy i minerały takie jak np. sód, potas czy magnez. Należy je wtedy bardzo szybko uzupełnić, wypijając sporą ilość wody lub też zjeść jakieś suplementy diety. To ile pijemy działa również na ludzki układ wydalniczy. Oczyszczanie organizmu nie może odbyć się bez sporej ilości wody. Ponieważ substancje trujące są wydalane głównie z moczem. Dorosły człowiek wydala dziennie do dwóch litrów wody, tyle samo płynów powinniśmy więc dziennie przyswoić. Pamiętać też powinno się, że jeżeli ktoś prowadzi aktywny tryb życia to pół godziny pocenia wymaga minimalnie pół litra wody. Do gaszenia pragnienia i uzupełniania płynów optymalnie nada się czysta woda lub niesłodzona herbata, niewskazane są słodkie napoje, które nie gaszą pragnienia a co więcej pobudzają tycie.Dlatego pij wode dla swojego zdrowia i przepieknej urody.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Żyjmy zdrowiej!

Autorem artykułu jest Michał Cieśla



Słów kilka o tym, czy należycie dbamy o swoje zdrowie. Czy zastanawialiście się kiedyś czy tryb życia jaki prowadzicie pomaga organizmowi czy też sprawia, że jest on osłabiony i z roku na rok dużo mniej wydolny? Może czas coś zmienić w naszym życiu?

Szlachetne zdrowie

nikt się nie dowie,

jako smakujesz,

aż się zepsujesz.

Powyższy fragment fraszki Jana Kochanowskiego "Na zdrowie" jest z pewnością wszystkim świetnie znany. Mimo, iż utwór liczy już sobie kilkaset lat, wciąż emanuje swoją ponadczasowością. Zdrowie nasze, członków naszej rodziny czy przyjaciół jest nieustannie przedmiotem naszego zainteresowania. Wszyscy życzymy sobie wzajemnie dużo zdrowia w trakcie różnego rodzaju uroczystości, czy też podczas składania świątecznych życzeń. 

Niestety życzenia zdrowia, które składamy lub też otrzymujemy to jedynie miłe słowa. To w naszych rękach leży stan naszego organizmu. Co powinniśmy zatem zrobić, aby być zdrowszymi? Moim zdaniem na początku należy przemyśleć następujące kwestie:

-         jak obecnie wygląda tryba naszego życia?

-         jakich zmian mógłbym dokonać?

Oczywiście na te pytania nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Pomyślmy jednak czy przejawiamy jakikolwiek typ wzmożonej aktywności fizycznej, czy palimy papierosy, nadużywamy alkoholu, a nawet czy chodzimy w czapce w mroźne dni etc. Po dogłębnym przeanalizowaniu tematu z pewnością znajdziemy u siebie pewne zachowania, które negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Gdy mamy już rozeznanie, możemy skoncentrować się na zmianach niewłaściwych zachować lub też na wprowadzeniu do naszego życia całkiem nowych, zdrowych rozwiązań. Co możemy zmienić? Przejdźmy do przykładów. Wielu z nas, mieszkając w dużych miastach do pracy dojeżdża samochodami, choć odległość do pracy jest stosunkowo niewielka. Zwykle jadąc do pracy i wracając stoimy w długich korkach. Pomyślmy czy nie  lepiej byłoby wybrać komunikację miejską połączoną ze spacerem lub też dojazd do pracy rowerem w pogodniejsze dni. Może zamiast jechać na małe zakupy samochodem, moglibyśmy przejść się do osiedlowego sklepu? A może zdrowa dieta?

Jestem przekonany, że każdy z nas jest w stanie znaleźć przynajmniej kilka sposobów, aby prowadzony tryb życia stał się zdrowszy, nawet bez specjalnych wyrzeczeń czy utrudnień w naszej egzystencji. Pamiętajmy, iż inwestycja w nasze zdrowie nie jest obarczona żadnym ryzykiem, a jedynie przysporzy nam samych korzyści.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co jeść i jak jeść?

Autorem artykułu jest marcel



 Współczesna medycyna i higiena nadal nie znają odpowiedzi na pytanie: co powinienem jeść? Rywalizacja pomiędzy wegeterianami i mięsożercami, zwolennikami surowego jedzenia i tymi, którzy zalecają gotowanie oraz wielu innych teoretycznych „szkół”, zdaje się nie mieć końca.

 Biorąc pod uwagę całą lawinę dowodów zarówno za, jak i przeciw poszczególnym teoriom, jasno wynika, że opierając się na osiągnięciach naukowców, nigdy nie będziemy wiedzieli, co jest naturalnym pożywieniem dla człowieka. Abstrahując od tej kontrowersji, możemy postawić pytanie o samą naturę i odkryjemy, że nie pozostawiła nas ona bez odpowiedzi.

 Większość błędów dietetyków bierze się z fałszywych założeń o naturalnym stanie człowieka. Zakłada się, że cywilizacja i rozwój umysłowy nie są zjawiskami naturalnymi; że człowiek, który żyje w nowoczesnym domu, w mieście, który zarabia na życie, pracując w odpowiadającym tym warunkom zawodzie albo przemyśle, wiedzie nienaturalne życie i jest w takim środowisku; że jedyny naturalny stan dla człowieka to bycie nagim „dzikusem”, i że im dalej jesteśmy od „dzikusa”, tym dalej jesteśmy od natury. Takie podejście jest błędne. Człowiek, który czerpie korzyści, jakie przynosi mu sztuka i nauka, wiedzie jak najbardziej naturalne życie, ponieważ spełnia się we wszystkich jego dziedzinach. Człowiek, który mieszka w mieście w dobrze usytuowanym, nowocześnie wyposażonym mieszkaniu, wiedzie o niebo bardziej naturalne życie niż Aborygen, mieszkający w pustym drzewie lub jamie w ziemi. Wielka Inteligencja, która jest we wszystkim i wszystko przenika, w praktyczny sposób odpowiada na pytanie, co powinniśmy jeść.

  Ustanawiając porządek natury, zdecydowała, że pokarm człowieka powinien być zgodny ze strefą, w której mieszka. W zimnych regionach dalekiej Północy zalecane są pokarmy dostarczające energii. Rozwój mózgu jest stosunkowo niewielki, a życie w dużej mierze opiera się na pracy mięśni, zatem Eskimosi odżywiają się głównie tranem i tłuszczem zwierząt morskich. Żadna inna dieta nie jest w ich przypadku możliwa, nie mają dostępu do owoców, orzechów czy warzyw, a nawet gdyby mieli, i tak nie mogliby się nimi żywić w klimacie, w którym żyją. Zatem, pomimo argumentów wegetarian, Eskimosi nadal odżywiać się będą tłuszczem pochodzenia zwierzęcego. Z drugiej strony, zbliżając się do obszarów zwrotnikowych, odkrywamy, że pokarmy wysokokaloryczne są mniej pożądane; ludzie w naturalny sposób skłaniają się ku diecie wegetariańskiej. Miliony żywią się ryżem i owocami, bowiem przestrzeganie na obszarach równikowych eskimoskiej diety doprowadziłoby do rychłej śmierci.  

 „Naturalna” dieta na równiku daleka
jest od naturalnej diety na biegunie północnym
, mieszkujący każdy z tych regionów, gdyby nie ingerowali w ich życie naukowcy z dziedziny medycyny czy dietetyki, kierowani byliby Wszechinteligencją, która wszędzie dąży do pełni życia, i odżywialiby się w taki sposób, aby wspomagać doskonałe zdrowie. W strefie umiarkowanej istnieje duże zapotrzebowanie na rozwój ludzkiego ducha, umysłu i ciała, dlatego to właśnie tutaj znajdujemy największą różnorodność pokarmów dostarczanych przez naturę. Naprawdę dosyć bezcelowe i zbyteczne są rozważania o tym, co ludzie powinni jeść, ponieważ nie mają wyboru — muszą jeść podstawowe produkty dostępne w szerokości geograficznej, w której mieszkają. Niemożliwe jest, aby wszystkim ludziom zapewnić dietę składającą się z nasion i owoców albo z wyłącznie surowych pokarmów.„co powinienem jeść?”

  Jedz produkty zbożowe, warzywa, mięso, owoce; jedz rzeczy, które ludzie spożywają na całym świecie, ponieważ w tej kwestii ich wybór jest wolą Boga. Jeżeli nie jesz, dopóki nie jesteś głodny w efekcie wykonywanej pracy, nie będziesz miał ochoty na nienaturalne czy niezdrowe jedzenie. Drwal, który nieustannie macha siekierą od siódmej rano do południa, już od progu nie domaga się kremowych babeczek ani słodyczy; chce zjeść wieprzowinę z fasolą albo stek wołowy z ziemniakamizamawia konkretne posiłki. Próba zaoferowania mu kilku łupanych orzechów włoskich i sałaty spotka się z pogardą — nie jest to pożywienie typowe dla pracującego człowieka. Co za tym  idzie, jeśli nie jest to naturalne pożywienie dla pracującego człowieka, nie jest też wskazane dla żadnego innego człowieka, ponieważ łaknieine spowodowane pracą jest jedynym prawdziwym łaknieniem i wymaga takich samych substancji odżywczych, by został zaspokojony, bez względu na to, czy pojawi się u drwala czy finansisty, u mężczyzny, kobiety czy dziecka.

  Błędem jest sądzić, że jedzenie musi zostać starannie dobrane do rodzaju pracy, jaką dana osoba wykonuje. Nieprawda, że drwal potrzebuje konkretnego jedzenia, a księgowy „lekkich” potraw. Jeżeli jesteś księgowym lub innym pracownikiem naukowym i nie jesz, dopóki nie zgłodniejesz w efekcie wykonywanej pracy, będziesz potrzebował dokładnie takiego samego pożywienia, jakiego potrzebuje drwal. Twoje ciało składa się z dokładnie z takich samych organów jak ciało drwala i potrzebuje takich samych surowców do budowania komórek. Dlaczego zatem mielibyśmy karmić drwala szynką, jajkami i kukurydzianym chlebem, a ciebie sucharami czy tostami?

 „Nie zastanawiajcie się nad tym, co powinniście zjeść” — powiedział Jezus — i mówił mądrze. Jedzenie, które znaleźć można na stole zwykłej rodziny z klasy średniozamożnej lub pracującej, dostarczy doskonałych substancji odżywczych dla twojego ciała, jeżeli będziesz jadł o odpowiednich porach i w odpowiedni sposób. Stwórz pojęcie doskonałego zdrowia dla siebie i nie dopuszczaj żadnej myśli, która nie jest zgodna z koncepcją zdrowia.
 

 NIGDY nie jedz, dopóki nie ZGŁODNIEJESZ W EFEKCIE PRACY. Zapamiętaj, że nic ci się nie stanie, jeśli przez jakiś czas będziesz głodny, ale na pewno może ci zaszkodzić jedzenie, kiedy nie jesteś głodny. Stwórz pojęcie doskonałego zdrowia dla siebie i nie dopuszczaj żadnej myśli, która nie jest zgodna z koncepcją zdrowia.

  Faktem jest, że człowiek w naturalny sposób przeżuwa swoje posiłki. Nieliczni zwolennicy pojawiających się od czasu do czasu fanaberii, utrzymujący, że powinniśmy wrzucać w siebie jedzenie, tak jak robią to psy lub inne zwierzęta, raczej nie znajdą posłuchu. Wiemy bowiem, że należy przeżuwać pokarm. Skoro naturalnym jest przeżuwanie jedzenia, to im bardziej dokładnie będziemy je żuć, tym bardziej naturalny będzie proces odżywiania. Jeżeli będziesz żuł jedzenie, aż stanie się płynne, nie musisz się martwić o to, co jesz, ponieważ otrzymasz odpowiednie substancje odżywcze z każdego zwykłego posiłku. Czy przeżuwanie będzie nieprzyjemnym i pracowitym obowiązkiem, czy czystą przyjemnością, zależy tylko od mentalnego nastawienia, z którym zasiądziesz do posiłku. Kiedy jesz, miej na uwadze tylko i wyłącznie czerpanie radości ze swojego posiłku. Oczyść swój umysł ze wszystkich innych myśli i nie pozwól, by cokolwiek odwróciło twoją uwagę od jedzenia i jego smaku, aż do momentu, kiedy skończysz posiłek.

 Przekonaj siebie, że postępując według tych wskazówek, możesz mieć PEWNOŚĆ, że jedzenie, które spożywasz, jest właściwe i w pełni zgodne z tobą. Siadaj do stołu z radością i nałóż sobie umiarkowaną porcję jedzenia. Wybierz to, co wygląda dla ciebie najbardziej przekonująco. Nie wybieraj jedzenia tylko dlatego, że myślisz, że będzie dla ciebie dobre. Nie koncentruj swojej uwagi na czynności przeżuwania; skup się na SMAKU jedzenia. Smakuj i delektuj się nim, aż osiągnie płynną konsystencję i przesunie się w dół gardła w efekcie mimowolnego przełykania. NIGDY nie jedz, dopóki nie poczujesz łaknienia SPOWODOWANEGO PRACĄ, bez względu na to, jak długo jesteś bez jedzenia. Zjedz to, na co masz ochotę, dokonując wyboru spośród podstawowych produktów dostępnych w szerokości geograficznej, w której mieszkasz. Najwyższa Inteligencja kieruje człowieka tak, aby wybierał te właśnie pokarmy, są one bowiem dla wszystkich najodpowiedniejsze.

 Jeśli nadal nie jesteś przekonany, że możesz być zdrowy i obejść się bez żadnych pigułek, pastylek i proszków, żyć w zgodzie z własnym organizmem i w sposób, w jaki zaprojektowała Cię Natura, zajrzyj do pełnej wersji tej książki. Być może okaże się, że zdrowie cały czas nosisz w sobie…

Fragment książki "Sztuka Bycia Zdrowym" Wallace D. Wattles

---

www.sport-marcel.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl